„Przegląd własnego miejsca pracy – dodał specjalista – to kolejny ważny aspekt:
Strach nie tkwi w koleżance ani w osobie stojącej przed nami, ale jest w nas i musimy nauczyć się nim zarządzać, a nie go projektować.Również w tym przypadku ważne jest przeanalizowanie nawyków poprzez wyznaczenie realistycznej ścieżki działania, która pomaga ograniczyć przestrzenie nierealistycznego myślenia.
I wreszcie, należy nauczyć się praktykować wdzięczność, która jest sposobem samopomocy i która może nas kontaktować z chwilami radości, witalności i przyjemności. Zadajmy sobie pytanie, co sprawia, że jesteśmy dzisiaj wdzięczni? Nikt nas tego nie uczy, ale jest to nasza własna przestrzeń, w której możemy schronić się między jednym momentem napięcia a następnym, cenny zasób, który należy pielęgnować i chronić”.
Pomoc specjalisty
„Podsumowując, przypominam sobie, co zostało zgłoszone w badaniu przeprowadzonym przez Boston University School of Public Health (opublikowane przez JAMA), które wykazało znaczny wzrost liczby dorosłych Amerykanów z objawami depresyjnymi od początku stanu zagrożenia zdrowia w Stanach Zjednoczonych (od „Początkowo 8,5% do 27,8% w połowie kwietnia). Po tak traumatycznych wydarzeniach (Ebola, 11 września i więcej) depresja w populacji co najwyżej się podwoiła, w przypadku Covid-19 nawet potroiła.
Tak więc przesłanie, które chcę przekazać, brzmi: tak, aby uważać na niepokój i niepokój, wracając do normalności, ale nie wahaj się skontaktować się ze specjalistami, jeśli pomimo tego, co wcześniej zalecano, objawy utrzymują się, ponieważ możesz być w sytuacji podobnej do objawy wywołane stresem pourazowym lub w każdym razie zdemaskowaniem czegoś już istniejącego, ale utajonego.
Niewielu pamięta, że musimy pracować i przygotowywać się na to, co już nazywa się „następną normalnością”, następną normalnością: trzeba ufać ekspertom, którzy byli w terenie. Musimy wyjść z chaty, ale świadomi, że jest to możliwe z inną, zmienioną, zintegrowaną wizją i wiedzą, która z czasem stała się dojrzalsza”.
Koronawirus: nasze odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania
- Aby nasi pacjenci byli jak najbardziej świadomi i poinformowani, szpital Koelliker postanowił odpowiedzieć na najczęściej zadawane pytania związane z nagłym koronawirusem.
- Koelliker odpowiada na najczęściej zadawane pytania dotyczące koronawirusa
Dlaczego placówki publiczne zamknęły swoje przychodnie i przełożyły zaplanowane operacje, a zamiast tego szpital Koelliker kontynuuje swoją działalność?
W tym czasie Struktury Publiczne słusznie skoncentrowały swoje wysiłki i zasoby na opiece nad złożonymi pacjentami i pacjentami dotkniętymi COVID-19.
Szpital Koelliker respektuje zobowiązanie podpisane z Regionalną Służbą Zdrowia i wspiera je w miarę możliwości, nawet w tym krytycznym momencie, potwierdzając wykonanie działań zdrowotnych i podejmując środki ograniczające ryzyko wskazane przez właściwe organy.
Szpital Koelliker wyraził swoją pełną dyspozycyjność wobec Regionalnej Służby Zdrowia, aby ostatecznie ponownie określić swoje działania, w odniesieniu do jej potrzeb w zakresie zarządzania trwającym stanem zagrożenia epidemiologicznego.